Polędwiczki to bardzo delikatne mięso, świetnie smakują zarówno, w różnego rodzaju sosach, jak i te doprawione jedynie pieprzem i solą, do tego polędwiczki przygotowuję się błyskawicznie co bardzo cenie sobie w kuchni, wystarczy je podsmażyć po minucie z każdej strony i wykwintny obiad gotowy. Właśnie za to najbardziej lubię polędwiczki wieprzowe :) Dziś polecam wam wersję miodowo- musztardową :)
Skład:
- 500g polędwiczek wieprzowych
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka musztardy
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka sosu sojowego
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- 2 ząbki czosnku
- suszony lub świeży tymianek
- sól
- pieprz
A oto jak to zrobić:
- Polędwiczki myjemy i kroimy w plastry grubości ok 1,5 cm, oklepujemy je ręką i doprawiamy solą oraz pieprzem.
- W miseczce mieszamy miód, musztardę, olej, sos sojowy oraz ocet balsamiczy i mieszamy doprowadzając do jednolitej konsystencji doprawiamy przeciśniętym przez praskę czosnkiem, tymiankiem solą oraz pieprzem i zalewamy nim polędwiczki, pozostawiamy na ok 2 godziny.
- Polędwiczki smażymy na rozgrzanym oleju po ok. min z każdej strony i podajemy na sałacie z sosem polanej sosem balsamicznym.
Smacznego :)
polędwiczka wygląda bardzo apetycznie!!
OdpowiedzUsuńktoś mi kiedyś doradził, żebym zlikwidowała kody pod komentarzami i od razu ilość ich się zwiększyła:)
Dziękuję za radę :)
UsuńWyglada pysznie! :)
OdpowiedzUsuńmniam <3 wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńhttp://marttfashion.blogspot.com/2013/12/mikoajowa-czapa.html
wygląda wyśmienicie :) zazdroszcze talentu kulinarnego
OdpowiedzUsuńwyglądają wysmienicie, muszę kiedyś takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła! Polędwiczki po prostu bombowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię miodowo- musztardowe sosy do mięs, ale z dodatkiem octu balsamicznego jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńZ pewnością skorzystam:)
czemu cytryna jest na zdieciu jak nie ma jej w przepisie
OdpowiedzUsuńBo pewnie jakiś niedobry gremlin podmienił czosnek na cytrynkę :) Dzisiaj będę i ja próbować ten przepis
OdpowiedzUsuń